ostatnie godziny


Czy są tu jacyś gimnazjaliści co piszą testy pojutrze? Jak tam samopoczucie?
Większość weekend'u siedzę w domu i powtarzam sobie materiał z 3 lat. Trochę tego sie nazbierało... Tym bardziej, że on się kończy, a mi zostało tyle materiału, ale jutro nie idę do szkoły ;D hyhyhy Czym więcej powtarzam to zdaje sobie sprawę, że nic nie umiem i stwierdzam, że to bezsensu, bo i tak będzie coś czego nikt się nie spodziewa. Modle się o to, aby nie było żadnej charakterystyki, bo nie pamiętam już wszystkich bohaterów lektur, a zadania z matmy nie były skomplikowane. Ogólnie wyszłam z faktu, ze wszystkiego zapamiętać się nie da i trafi mi się coś czego nie powtarzałam. Te testy są na dobre strzelanie i na szczęście z tego co ostatnio wyczytałam w sieci. Oby mi ono dopisało! Po co było robić nam w tym roku coś w stylu "małej matury"? Ja tego nie rozumiem. Zobaczymy co z tego będzie... Najwyżej wszystkim pójdą one koszmarnie. Ja tam miałam z próbnego 65pkt., które i tak były jednym z najwyższych wyników w mojej klasie. Ogólnie to się boję, ale nie samych testów tylko właśnie wyników. Trzymajcie kciuki <3 Ja trzymam za wszystkich i pamiętajcie czytajcie ze zrozumieniem!
A jak u Was, powtarzacie?

Komentarze

  1. Ja piszę próbne ;p

    Będzie mi miło jeśli zajrzysz, a jeśli się spodoba to może nawet zaobserwujesz ;* http://fashionznaczymoda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ahh.. Na szczęście testy pisałam rok temu i nie musiałam pisać tych nowych :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz