Trochę spóźniony post, ale uznałam, że nie może sie obyć bez niego. Prezentowałam się w nim 25 grudnia. Jakoś tak natchnęło mnie na kokardkę przy kołnierzyku, która cieszy się ostatnimi czasy bardzo dużym uznaniem. Spróbowałam raz i jesyem usatysfakcjonowana z efektu. Zestaw wygląda dość szkolnie, więc wystarczy czarna spódnica i myślę, że zadowoli się w zupełności nauczycieli. W tej chwil zaprzeczyłam stwierdzenie, że jest to świąteczny strój. Właściwie to nie. Moim zdaniem jest genailny tylko trzeba umiejętnie dobrać okazję do ubrania go. Szczególnie z czerwoną spódnicą. Ze spodniami lub inną spódniczką wygląda całkiem inaczej. Myślę, żę ten trend zagości jeszcze u mnie na blogu ;)
Założyłam do niego czarne rajstopy, ale z zakolanówkami będzie wyglądać równie dobrze.
kokarda - pasmanteria
koszula - z szafy brata
spódnica - Zara
świetnie wygląda ten pomysł z kokardą :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz, piękna spódniczka!
OdpowiedzUsuńF.